Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński 6 listopada spotkał się z mieszkańcami Ostródy. Podkreślił, że opozycja prowadzi politykę opartą na kłamstwie i jednocześnie nie ma żadnego programu dla Polaków.
- Opozycja uprawia politykę polegającą na kłamstwie. Snują oni wszelkiego rodzaju opowieści poprzez media. Zabiegają o władze, ale nie mają jasnego programu wyborczego. Nasi poprzednicy mieli zapędy, aby państwo Polskie istniało, ale nie było rządzone samodzielnie. Wszystko opierało się na wpływach Niemiec i Rosji. Nasza armia także była uważana za zbędną - zaznaczył.
Przypomniał, jaki poparzenie rządy miały stosunek m.in. do Niemiec, które cieszyły się dużymi wpływami w Polsce.
- W przeszłości bardzo rabowano nasz kraj. Nasi poprzednicy tylko na tym korzystali. Polacy mieli mieć poczucie kompleksu niższości wobec innych narodów, a szczególnie wobec Niemiec. Polska, jako państwo liczące się przeszkadza wielu europejskim planom, szczególnie tym niemieckim. Dzisiaj opozycja chce za wszelką cenę przejąć władzę i kontynuować poddaństwo wobec Niemiec - powiedział.
Zaznaczył, że przez 7 lat rządów Prawa i Sprawiedliwości budżet państwa wzrósł o ponad bilion złotych, a środki te są przekazane m.in. na cele społeczne.
- Na przestrzeni 7 lat naszych rządów zwiększyliśmy dochody do budżetu państwa o przeszło bilion złotych. Dzięki ukróceniu okradania państwa, jak miało to miejsce w przeszłości, środki z budżetu państwa są przekazywane obywatelom. Zwiększamy nakłady na służbę zdrowia, życie społeczne, politykę prorodzinną oraz na obronność. Jednocześnie gospodarka prężnie się rozwija, powstają nowe inwestycję strategiczne dla naszego kraju - chociażby Centralny Port Komunikacyjny - wyliczył.
Powiedział o dużym zaangażowaniu Polaków w pomoc wojennym uchodźcom z Ukrainy.
- Warto być Polakiem, warto żeby Polska trwała. Prowadzimy politykę, która jest oparta na solidarności. Zależy nam, aby szanse każdego niezależnie od miejscowości z jakiej pochodzi były równe. Dzięki wielkiemu zaangażowaniu Polski i naszych rodaków naród ukraiński dzielnie się broni. Jest to w naszym interesie, bo gdyby przegrali to Rosja z czasem napadłaby na Polskę. Mamy kryzys gospodarczy, z którym walczymy oraz wojnę blisko nas. Te trudne okoliczności pokazały cechy naszego wielkiego narodu. Polacy wspaniale pomagają Ukraińcom - podkreślił.
Zaakcentował, że jednym z elementów polityki Prawa i Sprawiedliwości jest walka z pedagogiką wstydu.
- Opozycja totalna jest wielką przeszkodą, gdzie szukając awantur i atakując partię rządzącą obnosi się z tym i nie kryje tego. Na dodatek zachowują się jak zdrajcy - bo w Unii Europejskiej jawnie atakują nasz kraj! Walczymy z pedagogiką wstydu. Przywracamy szczególnie ludziom młodym wiedzę o faktach. Nie zgadzamy się na kłamstwa i fałszerstwa jakim posługuje się opozycja - poinformował.
Podkreślił, jak ważna jest sprawa reparacji od Niemiec, które należą się Polsce.
- Polska w dalszym ciągu nie otrzymała odszkodowania, natomiast 70 krajów już takie dostało. Nie godzimy się na to, a jest to nasza narodowa sprawa bo zadośćuczynienie za tak ogromne szkody Polsce się należą! Sprawa reparacji wobec Niemiec jest kluczowa i postawiliśmy ją jasno! Traktujemy to bardzo poważnie, dlatego w najbliższym czasie pokażemy światu jaka jest prawda - oznajmił.
Wyraził nadzieję na zwycięstwo Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach.
- Przed nami bardzo ważne zadanie - wygranie wyborów. Nie będzie to łatwe i potrzeba włożyć wiele pracy. Mocno wierzę i wiem, że na końcu tej drogi, dzięki naszym działaniom, Prawo i Sprawiedliwość wybory wygra. Razem do zwycięstwa! - zaznaczył.