- Opozycja po raz kolejny przekroczyła granicę śmieszności. Zamiast zajmować się staraniem o to, żeby w najbliższych wyborach uzyskać przyzwoity wynik, wygłupia się wtrącając do śledztwa na temat wypadku drogowego. To skrajnie niepoważne - powiedział Wicemarszałek Sejmu i Szef klubu PiS Ryszard Terlecki na wspólnej konferencji z Rzecznik PiS Beatą Mazurek.
- Niezależnie od tej śmieszności są też poważniejsze elementy tej sytuacji, między innymi próba wpływania na przebieg śledztwa - oznajmił.
Wicemarszałek poinformował, że do Komisji Etyki Poselskiej złożony został wniosek o wyciągniecie konsekwencji wobec posłów: PO Borysa Budki oraz Nowoczesnej Marka Sowy. PiS zarzuca Posłom „świadome kłamstwo” oraz manipulację ws. wypadku rządowej limuzyny z udziałem Premier Beaty Szydło.
- Panowie Budka i Sowa sugerowali, że osoba, która jest podejrzewana o sprawstwo wydarzenia drogowego i która się do tego przyznała, wcale nie jest winna. Usiłowali przekonywać, że są tu jakieś elementy, które dopiero trzeba wyjaśniać, które nie odpowiadają prawdzie. Posłowie nie powinni się tak zachowywać. Zastanawiamy się, czy to nie jest przestępstwo, czy nie należy zawiadomić prokuratury. Bo próba wpływania na osoby uczestniczące w tym zdarzeniu kwalifikuje się jako przestępstwo - dodał.
- Opozycja, która przedstawia się jako opozycja totalna, jest opozycją komiczną - spuentował Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki.