- Udaję się dziś z wizytą do stolic europejskich: Londynu i Oslo, aby wzmacniać pakiet sankcji przeciwko Rosji. Polska wzmacnia wschodnią flankę razem z NATO. Dlatego kluczową sprawą jest dalsza stabilizacja bezpieczeństwa w Europie - stwierdził Premier Mateusz Morawiecki na briefingu prasowym przed wylotem do Londynu.
Jak powiedział, działania wojenne Putina można rozmontować tylko poprzez sankcje.
- Dzisiaj już solidnie uderzają one w gospodarkę rosyjską, ale należy je stanowczo wzmocnić i dalej kontynuować. Tylko szczelne i zdecydowane pakiety sankcji to klucz do sukcesu. Odcięcie Rosji od finansowania poprzez kupowanie ropy oraz gazu, można zastąpić dzięki importowi z innych krajów. Projekt Baltic Pipe, który powstaje dzięki współpracy Norwegii, Danii i Polski jest symbolem niezależności od rosyjskiego szantażu gazowego i dalszego finansowania machiny wojennej Rosji - oświadczył.
Wspomniał, że Polska na pierwszej linii ratuje życie uchodźców z Ukrainy.
- Wiele krajów z Unii Europejskiej i świata także chce nieść taką pomoc. Dlatego deklarują, iż przeznaczą na ten cel dodatkowe środki. Szczególnie wielką pomoc i dobre serce okazują nasi obywatele. Mój kolejny cel wizyty to rozmowy, w jaki sposób te kraje mogą pomóc nam w przyjmowaniu uchodźców. Organizujemy pomoc dla nich i wiele krajów chce się przyłączyć, my z tego skorzystamy. Dziękuję Polakom, którzy otwierają swoje dobre serca dla Ukraińców - zaznaczył.