- Mamy kryzys, który zaczął się od pandemii, a obecnie zaostrzył się poprzez wybuch wojny na Ukrainie. Zasada, którą mieliśmy nadzieje, że już dawno wojny są za nami - w Europie pojawiła się znowu i ma wymiar światowy. Wiele państw na czele z Polską i NATO wspierają Ukrainę. Poprzez działania Rosji świat zmaga się z kryzysem ekonomicznym poprzez inflację i jej wielki wzrost. Mamy stan, który może nas cofnąć - szczególnie gdy opozycja wygra wybory - mówił Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński podczas spotkania z mieszkańcami Ełku.
Zaznaczył, iż Polska poważna i rozwijająca się - to Polska, która wielu się nie podoba.
- Dlatego nasza droga wybrana w interesie rozwoju kraju i poprawy życia Polaków nie jest łatwa pomimo kryzysu, ale ciągle idziemy do przodu. Podjęliśmy decyzje słuszną, kiedy nie kierując się strachem razem ze społeczeństwem - naszym narodem udzieliliśmy pomocy milionom uchodźców. Mimo, iż Putin groził każdemu kto będzie pomagać Ukrainie. Wielkim problemem było bezrobocie, a my zdecydowanie podjęliśmy skutki w walce z inflacją oraz bezrobociem. Prowadzimy politykę, która zmierza do zahamowania inflacji oraz rozwoju gospodarki realnej - dodał.
Wspomniał, że opozycja ciągle namawia władze Unii Europejskie, aby nie wpływały do Polski należne nam pieniądze.
- Zasada praworządności przez sądy jest także bardzo łamana. Brak równości wobec prawa oraz sądownictwo wymaga zmiany. Chcemy mieć prawo do tego co jest dla nas święte, będziemy bronić naszej suwerenności w Unii Europejskiej i nie pozwolimy sobą gardzić. Bo Polska jest poważnym i rozwojowym krajem. Nikomu nie narzucamy poglądów ani wiary. Jesteśmy rządem, który pomaga swoim obywatelom. Ograniczyliśmy wielki rabunek naszego kraju, który miał miejsce w Polsce od lat 90-tych. Dlatego pieniądze w budżecie są. W przeszłości Polska zmagała się z wielkimi problemami i poprzez wojny i rozbiory cierpiało wielu rodaków. W końcu - w 1989 roku odzyskaliśmy wolność poprzez upadek komunizmu - poinformował.
Jak powiedział, dużo się nam udało, ale jeszcze otwarcie przyznam, że wiele pracy przed nami.
- Jesteśmy na dobrej drodze i rozpędzamy się szczególnie w ważnej kwestii związanej z mieszkalnictwem. Nasze interesy dla dobra Polski są kwestią najważniejszą. Trzeba mieć honor oraz godność, a PiS jest tego najlepszym przykładem. Stawka wyborów jest wielka dlatego musimy uczynić wszystko, aby je wygrać. Poprzez nasz wielki wysiłek osiągniemy sukces, ale trzeba włożyć wiele pracy oraz przekonywać obywateli. Opozycja z góry zakłada, że jak wygramy - to wybory będą sfałszowane, dlatego powstanie Korpus Ochrony Wyborów. Te wybory będą na miarę tych z 1989 r. Nasza droga i system wartości jest jeden - służyć Polsce. Musimy wygrać w interesie narodu polskiego oraz obecnie żyjących pokoleń i tych, które będą. Wygramy dla Polski, zwyciężymy! - oświadczył.