W Warszawie (22.02) w siedzibie Biura Bezpieczeństwa Narodowego na wezwanie Prezydenta Andrzeja Dudy odbyło się zebranie w związku z postępującą eskalacją i agresją Rosji wobec Ukrainy. Uczestniczyli w nim Premier Mateusz Morawiecki, Prezes Prawa i Sprawiedliwości, Wicepremier Jarosław Kaczyński oraz Ministrowie.

- Na Radzie Bezpieczeństwa Narodowego były podnoszone kwestie związane z oceną sytuacji na Ukrainie. Zajmowaliśmy się tym, co będzie w przyszłości oraz z rozwojem sytuacji w naszej części Europy. Rozmawialiśmy o rozbudowie Sił Zbrojnych, która musi być dostosowana do obecnych czasów. Dziś trzeba brać pod uwagę potrzeby, na które muszą znaleźć się możliwości - oznajmił Prezes PiS, Wicepremier Jarosław Kaczyński.

Wspomniał, iż Polska musi być bezpieczna, a Ukraina musi zostać ocalona.

- To jest kwestia poszanowania prawa międzynarodowego w skali globalnej. Musi popłynąć sprzeciw, co do działań Putina, bo jeżeli nadal będzie to akceptowane, historia skończy się tragicznie i dojdzie do starcia. Mam nadzieję, że zrozumieją to włodarze Federacji Rosyjskiej - poinformował.

- Kanałami dyplomatycznymi staramy się powstrzymać agresywna politykę rosyjską. Przekonujemy naszych partnerów, że potrzebna jest teraz mocna odpowiedź. Sankcje, które będą wystarczająco dotkliwe powstrzymają Putina przed dalszą agresją w głąb terytorium Ukrainy. Dzisiaj niezwykle ważne jest, aby cały Zachód miał tego świadomość, jest to bardzo istotne - powiedział Premier Mateusz Morawiecki.

Zaznaczył, że aby zatrzymać agresywną politykę rosyjską trzeba zmienić paradygmaty gospodarcze.

- Stamtąd biorą się potężne miliardy i środki po to, aby się zbroić i realizować politykę neoimperialną. Niewyobrażalne jest to, że na Ukrainie będą ginąć ludzie, a zachodnia Europa kontynuować będzie gospodarczą współpracę z Rosją. Nie robi się interesów z agresorem, który narusza prawo międzynarodowe oraz suwerenność Ukrainy - dodał.