W Warszawie (10.02) miała miejsce konferencja, na której spotkali się Premier Mateusz Morawiecki oraz Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson.
- Żyjemy w niespokojnych czasach, dlatego musimy dbać o dobre relacje naszych sojuszy. Wielka Brytania dała temu wyraz wysyłając na wschodnią flankę NATO 350 żołnierzy. Celem politycznym Putina jest rozbicie NATO, dlatego musimy pokazać, jak bardzo jesteśmy spójni. Pragnę podziękować żołnierzom polskim i brytyjskim za obronę granicy polsko-białoruskiej - powiedział.
Oznajmił o tym, że Polska i Wielka Brytania stoją jednoznacznie po stronie pokoju.
- Dziękuję premierowi B. Johnsonowi za stanowczą postawę, dzięki której wzmacniamy pokój na wschodniej flance NATO. Słowo "Zachód" to symbol dobrobytu i pokoju. Postawa Premiera Johnsona pokazuje, jak ważne są transatlantyckie więzy dla Wielkiej Brytanii. Wspólnie chcemy budować mosty na fundamencie pokoju - poinformował.
Dodał, iż tam, gdzie punktem odniesienia jest polityka imperialna, tam wszystko może stać się narzędziem agresji.
- Razem byliśmy pierwszymi, którzy jasno mówili o agresywnej polityce Rosji. Wszyscy musimy się skonfrontować z błędami, które zostały w tej materii popełnione, jest to istotne dla zachowania pokoju. Tu na jednej szali jest wolność i bezpieczeństwo Europy, na drugiej - destabilizacja i to, co próbuje dzisiaj zgotować Kreml. Polska i Wielka Brytania stoją po stronie pokoju, spokoju i bezpieczeństwa. Nasz wspólny głos ma służyć temu, żeby doszło do otrzeźwienia i żeby wszyscy jednym głosem mówili, jak ważny jest pokój, bezpieczeństwo i wolność - oświadczył.