- Parę miesięcy temu, kiedy byłem w Wielkiej Brytanii, rozmawialiśmy wtedy z Premierem Borisem Johnsonem, o tym, co może się stać, chociaż wydawało się to mało realistyczne. Teraz to, o czym nie tak dawno ostrzegaliśmy, stało się rzeczywistością - powiedział Premier Mateusz Morawiecki po spotkaniu z Premierem Wielkiej Brytanii Borisem Johnsonem.

Jak powiedział, chcemy razem zamanifestować naszą solidarność z narodem ukraińskim i Prezydentem Wołodymierm Zełenskim.

- Staramy się pomóc jak możemy, poprzez wsparcie ze strony humanitarnej i militarnej. Bardzo gorąco chcę podziękować wszystkim Polakom, rodzinom oraz organizacjom pozarządowym, którzy z sercem na dłoni pomagają uchodźcom z Ukrainy. Pakiety sankcji oraz wszystkie kroki, które są podejmowane w Unii Europejskiej są kluczowe jeśli chodzi o pokój oraz o wolność Polski i Europy. Także wzmocnienie wschodniej flanki NATO to rzeczy, na których się koncentrujemy - zaznaczył.

Wspomniał, że pogłębienie pracy polsko-brytyjskiej to zapewnienie bezpieczeństwa.

- Jednocześnie w dalszym ciągu apelujemy o zaprzestanie agresji ze strony Rosji. Bezpieczna i niepodległa Ukraina to klucz do pokoju i współpracy. Jesteśmy po stronie obrony wolności. Konfrontujemy się z dramatyzmem i brutalną napaścią na Ukrainę przez rosyjskich żołnierzy wysłanych z woli Putina - tam giną niewinni obywatele, w tym kobiety i dzieci. Cały czas jesteśmy w gotowości, aby bronić oraz nieść pomoc Ukrainie w utrzymaniu niepodległości i suwerenności ich kraju, ale także naszego bezpieczeństwa, naszej Ojczyzny - oznajmił.