- Wojna na Ukrainie niszczy wszelkie zasady życia i pozostawia za sobą dymiące zgliszcza. To powoduje, że już 10 mln osób musiało opuścić swoje domy. 2,5 mln uchodźców wojennych z Ukrainy jest w Polsce, ale nie zapomnijmy o tym, że 6 mln osób jest wewnętrznie rozlokowana na Ukrainie - mówił we Lwowie Premier Mateusz Morawiecki.
Jak dodał, właśnie tutaj, Polska we współpracy z władzami ukraińskimi doprowadziła do powstania miasteczka kontenerowego, gdzie stworzono przejściowe warunki do życia dla tych ludzi, którzy nie mają gdzie się podziać.
- Są tu osoby z Buczy, z Mariupola, z Doniecka. Wszystko to pokazuje, jak wielka jest skala zniszczeń na Ukrainie. Nie możemy zostawić naszyć sąsiadów w osamotnieniu. Widzimy tu kobiety i dzieci, bo mężczyźni walczą o wolną Ukrainę, ale i o nasze bezpieczeństwo - oznajmił.
Zaznaczył, że pomysł budowy miasteczek kontenerowych omawiany był na RBN u Prezydenta Andrzeja Dudy, podnoszony przez Pana Pawła Kukiza.
- Dziękuję wszystkim za inspirację, realną pracę i wykonanie. Robimy wszystko, aby uchronić ukraińskie dzieci i kobiety. Takich miasteczek kontenerowych będzie jeszcze więcej - już tutaj schronienie znajduje 300-350 osób, w samym Lwowie będzie to 5 tys. - poinformował.
Przypomniał, że Ukraina broni najbardziej uniwersalnych, europejskich wartości, jak prawo do życia, czy suwerenność.
- Ze wszystkich miejsc, gdziekolwiek jestem, rozmawiając z przywódcami UE wskakuję wyraźnie na konieczność jak najmocniejszych sankcji - to najniższa cena, jaką możemy zapłacić za odzyskanie wolności. Apeluję do europejskich przywódców o porzucenie kalkulatorów i sięgnięcie do swoich sumień. Te zgliszcza, popalone domy, zniszczone miasta, które rosyjskie wojsko zostawia za sobą jest barbarzyństwem, ale to musi być też wezwaniem do działania - powiedział.
Podkreślił, że walka na Ukrainie jest walką o bezpieczeństwo całej Europy, a ta musi mierzyć się z wielkim barbarzyńskim systemem, reżimem.
- Jesteśmy i będziemy razem z naszymi sąsiadami ukraińskimi w walce o wolność - oznajmił.