- Delegaci, członkowie "Solidarności", którym przyświecają wielkie idee. Dziękuję w imieniu Rządu Rzeczypospolitej Polskiej i całego narodu za wielkie dzieło "Solidarności" i za wszystko, co "Solidarność" zrobiła dla Europy i świata - powiedział Premier Mateusz Morawiecki podczas XXX Krajowego Zjazdu Delegatów NSZZ "Solidarność" w Zakopanem.
Jak dodał, po '89 roku rychło się okazało, że ideały "Solidarności" zostały schowane w szufladzie, dla ówczesnej klasy politycznej zostały eksponatem muzealnym.
- "Solidarność" i jej idee nie był im potrzebne, były przeszkodą w tworzeniu tamtego porządku społ. Z dumą stoję przed państwem nie tylko jako premier Polski, ale również jako reprezentant Prawa i Sprawiedliwości - partii, która nigdy nie poddała się liberalizmowi, dla której ideały "Solidarności" są i będą drogowskazem naszego politycznego kierunku - zaznaczył.
Oznajmił, iż wspólnym mianownikiem zawsze jest dobro człowieka, dobro pracownika. Natomiast narzędziem bez którego niewiele można by zdziałać, była naprawa finansów publicznych.
- "Solidarność" to jedni z drugimi, nigdy przeciw sobie. Bez "Solidarności" nie byłyby wolnej Polski. Rząd polski nie pozostawi, razem z "Solidarnością", Ukrainy samej sobie. Wierzę, że XXX Zjazd "Solidarności" będzie miał wpływ na utrzymanie wolnej Ukrainy, na zwycięstwo nad barbarzyńskim reżimem rosyjskim. Stanęliście na wysokości zadania, i macie wyciągniętą dłoń dla Ukraińców, którzy walczą także za naszą wolność - wspomniał.