- Spotykamy się w związku z realizacją ustawy sankcyjnej, którą tydzień temu przyjął Parlament. Odpowiednie służby i instytucje złożyły do Ministra MSW wnioski o objęcie sankcjami osoby prywatne i podmioty gospodarcze - powiedział Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusz Kamiński podczas konferencji, w której brał udział Wiceminister MSWiA Maciej Wąsik.
Jak dodał, celem sankcji jest to, aby ograniczyć możliwości finansowania wojny na Ukrainie przez podmioty gospodarcze działające na terenie RP.
- Ustawa sankcyjna odnosi się do oligarchów, którzy prowadzą interesy na terenie Polski. Pierwsza lista sankcyjna ma 50 pozycji, są na niej oligarchowie i podmioty gospodarcze takie, jak Gazprom. Oligarcha W. Kantor, który posiada 20% udziałów w Grupie Azoty, również zostaje objęty sankcjami - dodał.
Zaznaczył, że na polskiej liście sankcyjnej będą wszyscy oligarchowie i podmioty gospodarcze, które sprowadzały do Polski węgiel z Donbasu.
- Podmioty gospodarcze oraz oligarchowie związani z reżimem A. Łukaszenka będą także na liście sankcyjnej. Będziemy stosowali kilka rodzajów sankcji, czyli zamrażanie majątków, wykluczenie z udziału w przetargach publicznych, a w przypadku oligarchów zakaz wjazdu na teren RP. Jest to pierwsza lista, która będzie poszerzana - oznajmił.
- Na liście sankcyjnej jest 50 decyzji. Zostały one wydane wczoraj oraz opublikowane w Biuletynie Informacji Publicznej. 35 decyzji dotyczy podmiotów gospodarczych, pozostałe oligarchów - powiedział Wiceminister MSWiA Maciej Wąsik.
Jak oświadczył, wnioski służb o sankcje dla oligarchów i podmiotów gospodarczych, które finansują rosyjską agresję na Ukrainie, będą na bieżąco rozpatrywane.
- Z pewnością lista sankcyjna zostanie poszerzona. Mamy 4 rodzaje sankcji, które stosujemy wobec oligarchów i podmiotów gospodarczych. Najdalej idące sankcje wynikające z unijnego rozporządzenia to zamrożenie funduszy. Wprowadziliśmy wobec 4 podmiotów zakaz praw akcji. Kolejnymi sankcjami są zakaz wjazdu oligarchów na tere RP. 25 podmiotów gospodarczych otrzymało zakaz w udziału w przetargach publicznych. Kara administracyjna za startowanie w przetargach mimo zakazu wynosi do 20 mln zł. Podmioty, które znalazły się na liście sankcyjnej finansowały działania Federacji Rosyjskiej. Jeden z takich podmiotów przetransferował 6 mld zł do Rosji - wspomniał.