- Chcę wyrazić wdzięczność i szacunek do narodu ukraińskiego i rządu, w związku z walką, którą toczycie z rosyjskim najeźdźcą. Naród ukraiński wykazuje się ogromną odwagą i determinacją, walczy o wolność i pokój także u innych - my to rozumiemy - mówił Premier Mateusz Morawiecki w Kijowie, gdzie odbyły się polsko-ukraińskie konsultacje międzyrządowe. Polska jest pierwszym krajem od początku inwazji rosyjskiej, który spotkał się z rządem ukraińskim w tej formule.
Jak dodał, „dobrze się stało, że wczoraj zakończyły się negocjacje szóstego pakietu sankcji dla Rosji”.
- Ropa to jedno z głównych źródeł dochodu Rosji, dlatego ważne jest to, że przekonaliśmy w UE wszystkich, że Rosja musi stracić to źródło dochodu. Jesteśmy za naszą aktywność atakowani na najróżniejsze sposoby. Myślę, że Rosja jest przerażona relacjami polsko-ukraińskimi i tym, jak one rosną, krzepną i tężeją, ty, jak jesteśmy w stanie budować przyszłość w oparciu o teraźniejszość - oznajmił.
Przypomniał słowa Śp. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, który mówił, że „nie jesteśmy w stanie zmienić dramatycznej przeszłości, ale jesteśmy w stanie sprawić, aby ona nie determinowała przyszłości”.
- I to właśnie dzisiaj robimy - poprzez podpisanie tych wszystkich memorandów. Nasza walka jest wspólna - Wy walczycie zbrojnie z potężnym przeciwnikiem, a my staramy się pomóc na polu dyplomacji i poprzez nasze działania humanitarne - oświadczył.
Prezes PiS, Wicepremier Jarosław Kaczyński poinformował, że podczas spotkania rozmawiano o sprawach, które są dziś najważniejsze - wojna, dostawy broni, potrzeby i trudności.
- To była rozmowa przyjaciół i sojuszników, która przejdzie do naszej wspólnej historii. Mamy przeświadczenie, że potrzebna jest współpraca, która ma budować związek między naszymi narodami, który ma potężne podstawy. Historia była bardzo trudna, ale dziś jest pełna szansa na to, żeby stworzyć nową jakość współpracy - powiedział.
Podkreślił, że bardzo często padały słowa najgłębszego szacunku dla tego, co czyni Ukraina oraz dla jej przywódców i całej ekipy, która prawie 100 dni temu podjęła historyczną i niezwykle odważną decyzję.
- Prezydent i premier Ukrainy zostali w Kijowie i kierują walką w obronie kraju z wiarą, że ta walka może przynieść zwycięstwo i jestem przekonany, że to zwycięstwo przyjdzie. Niech żyje wolna i zwycięska Ukraina! Niech żyje Polska! - powiedział.