- Jednym z podstawowych instrumentów imperium zła jest propaganda. To, co robi Google jest bardzo ważną częścią walki o prawdę. Zależy nam, żeby do Rosji również docierały informacje o tym, co dzieje się na Ukrainie - powiedział Premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej z Prezesem zarządu Google Sundarem Pichaim.

Jak wspomniał, Władimir Putin odciął społeczeństwo rosyjskie od kanałów społecznościowych, aby sączyć im swoją propagandę.

- To jeden z elementów prowadzenia wojny. Dziękuję za zobowiązania ze strony Google ws. przekazania dla Polski środków na pomoc uchodźcom. My chcemy pomagać naszym sąsiadom i robimy to w sposób niebywały. Otwieramy nasze serca i drzwi domów, pomagamy uchodźcom włączyć się w normalne życie społeczne. To wszystko wymaga sporych nakładów finansowych, my ponosimy te koszty. W czasie spotkania połączyliśmy się z Premierem Ukrainy. Rozmawialiśmy o tym, jak ważne jest podtrzymywanie morale Ukraińców - oni walczą również za naszą wolność - oznajmił.

Jak zaznaczył, nie możemy dopuścić w przyszłości do dyktowania warunków przez brutalną siłę zła.

- Rozmawialiśmy również o rynku energetycznym. Polska, jako pierwsza w Europie, odetnie się od rosyjskich surowców jednocześnie budując gospodarkę niskoemisyjną. Google jest podmiotem krytycznym w toczącej się wojnie na Ukrainie. Pomaga szerzyć prawdę - poinformował.