- Nie wystarczy, aby dzisiaj mówić o odbudowie Ukrainy i nie wystarczy, aby mówić też o odbudowie Europy, ponieważ tu chodzi o coś więcej. Musimy mówić o nadaniu Europie i polityce europejskiej - energetycznej, klimatycznej - nowego kształtu - mówił Premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji dotyczącej odbudowy Ukrainy, zorganizowanej na zaproszenie niemieckiej prezydencji G7 i Komisji Europejskiej.
Dodał, że wojna na Ukrainie to nie tylko pole bitwy, to również wszystkie barbarzyńskie czyny i inne obszary, o których czasem zapominamy, jak np. cyberprzestrzeń, rosyjska propaganda, fake newsy, ale też jeżeli chodzi o działania w zakresie gospodarki.
- Putin dostosowuje swoje taktyki bojowe do przeciwnika, dlatego też nie mógł podbić Europy wojskowo, jeżeli najpierw nie pokona jej gospodarczo. Dlatego teraz Ukraina walczy o swoją niepodległość, ale też o ochronę naszych granic i naszego bezpieczeństwa - oznajmił.
Podkreślił, że bardzo często mówi się o zależności Europy od surowców rosyjskich.
- Rzeczywiście Rosja zachowywała się niczym handlarz narkotykami, który daje pierwszą działkę za darmo, bo wie, że ten, który jest uzależniony i tak wróci, i zapłaci bardzo szczodrze za kolejne - powiedział.
Zaznaczył, że należy inwestować w obronę.
- Polska przekazuje już 3 proc. PKB na obronę i zwiększymy tę ilość pieniędzy do jeszcze większej kwoty. Polska proporcjonalnie jest drugim największym donorem dla armii ukraińskiej. 1 proc. naszego PKB został przekazany, żeby wesprzeć Ukrainę finansowo, humanitarnie i dostawami broni - mówił.
Jak dodał, świat liczy się tylko z silnymi graczami. I Europa musi udowodnić swoją siłę.
- To nasze być albo nie być - zaznaczył.