- Ten szczyt potwierdził, że Rosja jest w pełnej izolacji nie tylko państw UE, ale też od innych państw, które czasami bezpośrednio z nią graniczą i wszystkie potępiają agresję Rosji - powiedział Premier Mateusz Morawiecki w Pradze.
Dodał, że wszyscy przywódcy państw UE zgadzają się, że błędy w polityce energetycznej i przede wszystkim agresja Rosji wywołała putinflację. Kreml uzależniał od siebie państwa UE poprzez niskie ceny gazu. Dziś ten gaz jest narzędziem szantażu ze strony Rosji.
- Wątek główny, który poruszałem we wszystkich rozmowach, to izolacja Rosji jako państwa agresywnego, dyktatorskiego i coraz bardziej totalitarnego - oznajmił.
Podkreślił, że Moskwa oplatała siecią pajęczą niektóre państwa Europy Zachodniej, które z naiwności lub będąc na usługach Rosji, dały się wciągnąć w tą katastrofalną rosyjsko-niemiecką politykę gazową.
- Tak jak rosyjski gaz stał się przekleństwem dla Europy, tak dziś solidarnie wszyscy ten rosyjski gaz i surowce chcemy odłożyć do przeszłości. To nie tylko sankcje, to krok w kierunku budowy świata bez wojny, niezależnego od tych surowców - stwierdził.
Zaznaczył, że „dla Rosji gazociągi, ale także lufy czołgów to narzędzia agresji, dominacji i imperializmu”.
- Tak jak Rosja posługuje się dzisiaj polityką energetyczną przeciw Europie, tak my musimy dać solidarną odpowiedź temu, co dzieje się za naszą wschodnią granicą. Tutaj apelowałem o zmiany w polityce dotyczącej ETS, o maksymalne ceny gazu, o to, aby zachować jedność na naszym wspólnym europejskim rynku. Dziś polityka energetyczna i klimatyczna to pięta Achillesowa w UE - powiedział.
Dodał, że wszystkie narzędzia na te problemy proponowane przez Polskę są logiczne i uporządkowane.
- Proponujemy kolejne rozwiązania, aby niwelować skutki tego kryzysu energetycznego i gospodarczego. Z tym kryzysem mierzy się cała Europa - oznajmił.