- Skoro Rosja zamierza podporządkować Ukrainę, zniszczyć pokój, to my musimy wykorzystać naszą najpoważniejszą broń. Tą bronią jest gospodarka, zapobieganie zasilania machiny wojennej Władimira Putina w dodatkowe środki - powiedział Premier Mateusz Morawiecki, który wziął udział w szczycie unijnym w Brukseli.
Dodał, że Rada Europejska coraz lepiej rozumie, że nie może być pokoju bez wolnej Ukrainy i że pokój za wszelką cenę nie jest rozwiązaniem, które Unię Europejską satysfakcjonuje
- Rosja chce zgotować długotrwałą wojnę i jednocześnie wywołać głód na świecie. Musimy porzucić iluzję, że Europejczycy będą kiedykolwiek żyli w spokoju, w cieniu rosyjskiego imperializmu - oznajmił.
Podkreślił, że dyskutowano przede wszystkim o sankcjach.
- Skupiono się m. in. na poszerzeniu listy oligarchów. Tutaj konsensus osiągnęliśmy szybko. Ale także włączenie Sbierbanku, który do tej pory był wyłączony sankcji. Zostanie w pełni wyłączony dzisiaj ze Swiftu - poinformował.
Trzeci obszar sankcyjny to ropa i sankcje na ropę. W latach poprzednich to około 40 proc. dochodu rosyjskiego budżetu, eksportu, a więc podstawowa wielkość, główny surowiec eksportowy.
- Cała Unia Europejska odejdzie od rosyjskiej ropy. To jest rewolucja gospodarcza. To oznacza, że Rosja w sposób trwały w niedalekiej przyszłości zacznie tracić swoje dochody i to bardzo ważny element całej naszej debaty - powiedział.