Premier Mateusz Morawiecki 11 marca zapoczątkował cykl spotkań Przyszłość To Polska w Jaśle. Celem spotkań z Polakami są rozmowy z nimi, a poprzez to ma powstać nowy program Prawa i Sprawiedliwości.
- Ruszamy na trasę spotkań z Polakami. Chcemy, aby nasz plan na kolejne 4 lata, a może na kolejne 8 lat wykuwał się podczas tych rozmów. Będziemy omawiać wasze lęki i nadzieje. Te spotkania są bardzo ważne, bo na nich powstał pomysł wprowadzenia 13. i 14. emerytury, a także program Rodzinny Kapitał Opiekuńczy - powiedział Premier Mateusz Morawicki.
Wspomniał o tym, że działania rządu PiS spowodowały uratowanie miejsc pracy w Rafinerii Jedlicze.
- Przyjeżdżam do Państwa z Rafinerii Orlen Południe, która miała zostawić bez pracy 200 osób. My uratowaliśmy miejsca pracy w Rafinerii Jedlicze, bo nasz program, to również program pracy. Nasze pomysły nie wykuwają się w gabinetach, ale na spotkaniach z Polakami. Warto zadać pytanie, gdzie były pieniądze za czasów rządów PO? - zapytał.
Zaznaczył, że podstawą do dobrego funkcjonowania państwa była naprawa finansów publicznych.
- Praprzyczyną wszystkich naszych sukcesów takich, jak polityka społeczna, zakup uzbrojenia i inwestycje jest jedna - naprawa finansów publicznych. Naprawa finansów publicznych to podstawa do wykonania celów, które realizujemy. Za nami 3 lata od początku pandemii COVID. Potem przyszedł atak na polską granicę, którą obroniliśmy - państwo nie jest z tektury. Mamy czas kryzysu i jednocześnie obniżyliśmy PIT do 12%, wprowadziliśmy osłony, zostały zamrożone ceny energii. Deficyt budżetowy jest niższy niż zakładaliśmy. Za rządów PO-PSL nie było pieniędzy dla społeczeństwa, dla przedsiębiorców, a jednocześnie przepływały one. D. Tusk pytał, gdzie te pieniądze są? - oznajmił.
Rządy Prawa i Sprawiedliwości są gwarancją bezpieczeństwa oraz zachowania wszystkich wprowadzonych programów społecznych.
- Mamy wojnę na Ukrainie. Gdyby rządziło PO to oni w pierwszej kolejności wysłaliby depeszę do Berlina z pytaniem, co mogą wysłać na Ukrainę. Przypomnijmy sobie skandaliczne zachowanie Niemców na początku wojny. Niemcy chcieli, aby Ukraina upadła. To oznaczałoby, że rosyjskie wojska byłyby pod polską granicą. Byliśmy ostrzeliwani, jak Ukraina teraz. Rządy PO to także zabranie 500+, dodatkowych świadczeń dla seniorów oraz podniesienie VAT do 25% - wymieniał.
Podkreślił, że obecny rząd wspiera lokalne inwestycje na Podkarpaciu.
- Podkarpacie było lekceważone przez PO. My na te tereny przekazujemy środki na inwestycje, na żłobki, na szkoły i drogi. Niech zwolennicy Platformy zapytają swoich wójtów i burmistrzów czy dostali tyle środków za rządów PO-PSL - stwierdził.
Zaakcentował istotę wartości, które głosił Św. Jan Paweł II.
Chcemy, aby nasze spotkania odbywały się pod biało-czerwoną flagą. Chcemy, aby te spotkania łączyły Polaków. Na spotkaniach D. Tuska nie widzimy naszej flagi. Dlaczego? Oni chyba się wstydzą Polski. Politycy PO wstydzą się naszych biało-czerwonych barw. Atakują najwybitniejszego z Polaków - atakują Św. Jana Pawła II. My wartości bronimy. Oni kłamią ws. mieszkań, manipulują w wielu aspektach - zaznaczył.