Uchwała w sprawie odpowiedzialności Hanny Gronkiewicz-Waltz za tzw. aferę reprywatyzacyjną

Warszawa, dnia 11 września 2016 r.

Uchwała nr 13/1/09/2016 Rady Politycznej Prawa i Sprawiedliwości z dn. 11.09.2016 r. w sprawie odpowiedzialności Hanny Gronkiewicz-Waltz za tzw. aferę reprywatyzacyjną w Warszawie

Warszawa zmaga  się z tzw. aferą reprywatyzacyjną. Do opinii publicznej szerokim strumieniem przedostają się przejmujące doniesienia o krzywdzie mieszkańców bezprawnie przejmowanych kamienic, o pozyskiwaniu nienależnych fortun, o pozbawianiu prawowitych właścicieli dorobku kilku pokoleń, wreszcie – o wadliwym działaniu urzędników stołecznego Ratusza. Prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz szuka winnych wokół siebie, a w ogniu krytyki postanowiła zdymisjonować urzędników, za których rzetelność niedawno ręczyła. Zarówno działania stołecznych władz dotyczące reprywatyzacji, jak i paniczna reakcja na rozlewającą się w mediach aferę, obnażyły chaos panujący w mieście. Hanna Gronkiewicz-Waltz, odpowiadająca od dekady za Warszawę, ponosi pełną odpowiedzialność za aferę reprywatyzacyjną. Straciła legitymację do rządzenia Warszawą.

Hanna Gronkiewicz-Waltz przez lata nie dopuszczała do głosu tych, którzy alarmowali i wskazywali na patologie związane z tzw. warszawską reprywatyzacją. Prezydent miasta, ale i stołeczna Platforma Obywatelska bojkotowali sesje Rady Miasta, w czasie których na wniosek Prawa i Sprawiedliwości zajmowano się problemami reprywatyzacji. Hanna Gronkiewicz-Waltz nie chciała również słuchać tych, którzy zostali pokrzywdzeni  najmocniej. Organizacje społeczne, organizacje lokatorskie były wrogo traktowane przez władze miasta. Mieszkańcy nękani przez nowych właścicieli nieruchomości nie mogli liczyć na Ratusz. Brutalność działań „czyścicieli kamienic” uzupełniała obojętność władz Warszawy. Nawet tragiczna śmierć Jolanty Brzeskiej, której spalone ciało znaleziono w Lesie Kabackim, nie spowodowała należnej reakcji Hanny Gronkiewicz-Waltz. „Dzika reprywatyzacja” trwała w najlepsze.

Za rządów obecnej prezydent powstała sieć powiązań godząca w interesy mieszkańców, miasta oraz spadkobierców. Niestety prezydent nie reagowała. Co więcej, jej rodzina również wzbogaciła się na, tzw., „dzikiej reprywatyzacji”. Bliscy Hanny Gronkiewicz-Waltz wskutek oszustwa, wskutek kradzieży nieruchomości pomordowanych w czasie II wojny światowej polskich obywateli pochodzenia żydowskiego, otrzymali nienależny im majątek. Do dziś Hanna Gronkiewicz-Waltz nie wyrównała krzywd, jakich doznali prawowici właściciele kamienicy przy Noakowskiego 16. Przyzwoitość przegrała z korzyściami materialnymi. O moralnych kwalifikacjach Hanny Gronkiewicz-Waltz świadczy także jej haniebne zachowanie po Katastrofie Smoleńskiej oraz jej ciągły opór przeciwko godnemu upamiętnieniu Ofiar tej Tragedii.

Hanna Gronkiewicz-Waltz jest wiceprzewodniczącą Platformy Obywatelskiej. Dziś PO staje murem za działaniami Prezydent Warszawy. Platforma bierze tym samym na siebie w pełni polityczną odpowiedzialność za skandale przejmowania nieruchomości warszawskich, za nieskuteczny nadzór nad stołecznym Ratuszem, za chaos, w jakim pogrąża się stolica. Rada Polityczna Prawa i Sprawiedliwości nie może bezczynnie patrzeć, jak w imię partyjnych interesów utrwala się patologie w stolicy Polski. Prezydent Warszawy, niezależnie od możliwej odpowiedzialności karnej w przyszłości, musi ponieść odpowiedzialność polityczną. Żądamy, by Hanna Gronkiewicz-Waltz podała się do dymisji. Jest to konieczne, by w Warszawie zapanowała praworządność. Zwracamy się do Platformy Obywatelskiej, do Przewodniczącego Grzegorza Schetyny, by wymusił na swojej partyjnej koleżance elementarne standardy przyzwoitości. Oczekujemy, że Hanna Gronkiewicz-Waltz nie będzie blokowała działań zmierzających do wyrównania krzywd ofiarom własnych rządów. Żądamy, by Prezydent Warszawy i jej rodzina zwrócili nienależne im środki, jakie uzyskali ze sprzedaży kamienicy przy Noakowskiego 16. Powinny one trafić do prawowitych spadkobierców. Brak wyrównania krzywd w tej sprawie degeneruje polskie życie publiczne i jest przyzwoleniem na grabież majątku żydowskich ofiar II wojny światowej. Na to zgody być nie może. Rada Polityczna Prawa i Sprawiedliwości żąda, by Hanna Gronkiewicz-Waltz uregulowała wreszcie sprawę kamienicy, jaką otrzymała jej rodzina. Polacy oczekują realnych działań.

Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia.


Lista aktualności