Składamy wniosek o odwołanie Pani Kamili Gasiuk-Pihowicz ze stanowiska Przewodniczącej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka

- Miarka się przebrała. Pani Poseł Kamila Gasiuk-Pihowicz wczoraj, jako Przewodnicząca Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, po raz kolejny pokazała, że nie potrafi pracować, nie potrafi prowadzić prac komisji zgodnie ze standardami, jakie powinny kierować pracą przewodniczącego. Swoim postępowaniem godzi nie tylko w regulamin Sejmu, ale także w dobre standardy demokratycznej debaty. Przerywa posłom, atakuje posłów opozycji, obraża ich, nie pozwala rzetelnie i w sposób pogłębiony dyskutować nad ważnymi problemami, które na komisji są poruszane bardzo często, zazwyczaj z inicjatywy właśnie Posłów Prawa i Sprawiedliwości. Dlatego zdecydowaliśmy, jako członkowie tej komisji, z ramienia naszego klubu, o złożeniu wniosku o odwołanie Pani Kamili Gasiuk-Pihowicz ze stanowiska Przewodniczącej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Ten wniosek jeszcze dzisiaj zostanie złożony do prezydium Komisji. Będziemy domagali się jak najszybszego rozpatrzenia, tak żeby przywrócić właściwy standard prac Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka - powiedział Poseł PiS Krzysztof Szczucki.


- Na Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka dochodzi do skandalicznych zachowań ze strony Przewodniczącej Kamili Gasiuk-Pihowicz - często poprzez swoją butę i arogancję przechodzi samą siebie i np. wczoraj, kiedy na Komisji, z naszego wniosku, omawiany był punkt przeszukiwań w domach wielu polityków, posłów, w tym Ministra Zbigniewa Ziobry, Przewodnicząca pozwoliła sobie na takie określenie w naszą stronę, w stronę parlamentarzystów Zjednoczonej Prawicy, że zachowujemy się i mówimy jak doświadczeni kryminaliści. To jest skandal i nigdy takie słowa nie powinny paść ze strony Przewodniczącej - powiedziała Poseł PiS Anna Milczanowska.


- Pani Kamila Gasiuk-Pihowicz powinna zostać natychmiast odwołana. Przekroczyła wszelkie granice przyzwoitości, jeżeli chodzi o prowadzenie Komisji Sprawiedliwości, która stała się komisją awantur, komisją, w czasie której nie ma normalnej debaty politycznej. Można mieć różne poglądy, ale musimy się ścierać w swoich poglądach z naszymi oponentami. Jeżeli zadajemy pytania w czasie komisji, a nie możemy usłyszeć odpowiedzi, to nie jest żadna debata. Wiemy już dzisiaj na pewno, że ci, którzy rządzą Polską, mają beznadziejne kadry. Wystarczy spojrzeć, kogo obsadzili w fotelach przewodniczących komisji śledczych, ale także niektórych komisji zwykłych sejmowych - dodał Poseł Michał Wójcik.


- Warto przytoczyć tylko jeden przykład z licznych przykładów skandalicznego sposobu prowadzenia obrad przez Panią Przewodniczącą Gasiuk-Pihowicz. Na jednym z ostatnich posiedzeń Pani Przewodnicząca przeprowadziła głosowanie, które trwało dosłownie kilka sekund. To jest niechlubny rekord. Posłowie nie zdążyli nawet sięgnąć po karty poselskie, żeby wziąć w tym głosowaniu udział, kiedy Pani Przewodnicząca to głosowanie zamknęła. Po ostrych protestach posłów Zjednoczonej Prawicy to głosowanie zostało powtórzone ale fakt pozostaje faktem. Nie wolno nam biernie obserwować tego łamania przepisów regulaminu i wszelkich zasad przyzwoitości na posiedzeniach komisji. Stąd też nasz wniosek - podkreślił Poseł PiS Paweł Szrot.



Lista aktualności