PE przyjął raport Anny Fotygi ws. komunikacji strategicznej

Parlament Europejski przyjął raport nt. unijnej komunikacji strategicznej w celu przeciwdziałania wrogiej propagandzie stron trzecich. Za sprawozdaniem zagłosowało 304 europosłów, 179 było przeciw. Autorem dokumentu jest Europoseł PiS Anna Fotyga.

Raport Anny Fotygi zwraca uwagę, iż wroga propaganda przeciwko UE przyjmuje wiele różnych form i wykorzystuje różnorakie narzędzia, często dostosowane do specyfiki państw członkowskich, czego celem jest wypaczenie prawdy, pobudzenie wątpliwości, poróżnienie państw członkowskich, ukartowanie strategicznego rozłamu między Unią Europejską a jej partnerami w Ameryce Północnej oraz sparaliżowanie procesu decyzyjnego, zdyskredytowanie instytucji UE i partnerstwa transatlantyckiego, które odgrywają uznaną rolę w europejskiej architekturze bezpieczeństwa i gospodarce.

Parlament Europejski przypomina, że jednym z najważniejszych wykorzystywanych narzędzi jest wzbudzanie strachu i niepewności wśród obywateli UE oraz takie przedstawianie państw wrogich oraz podmiotów niepaństwowych, by wydawały się one dużo silniejsze niż ma to miejsce w rzeczywistości. PE zauważa, że inne reżimy autorytarne na całym świecie wykorzystują strategie podobne do tych opracowanych przez Kreml. Rosja wykorzystuje szeroki wachlarz narzędzi i instrumentów, takich jak specjalne fundacje (Russkiy Mir), wielojęzyczne stacje telewizyjne (RT), agencje pseudoinformacyjne (Sputnik), grupy społeczne i instytucje religijne, czy trolle mediów społecznościowych i Internetu. Przyjęte sprawozdanie podkreśla także, że Rosja ma zdolność i zamiar przeprowadzenia działań służących destabilizacji w innych krajach.

Parlament wezwał instytucje UE do uznania, że komunikacja strategiczna i wojna informacyjna są nie tylko zewnętrznym, ale i wewnętrznym problemem UE, i wyraża niepokój o wiele istniejących w obrębie Unii przyczółków wrogiej propagandy. Europarlament wyraża zaniepokojenie tym, że niektóre państwa członkowskie nie zdają sobie w pełni sprawy z tego, iż są odbiorcami i areną propagandy i dezinformacji.

Rosyjska propaganda stosuje więc narzędzia, które są idealnie dostosowane do jej adresatów. Dzięki nim Władimir Putin umiejętnie przedstawia się m.in. jako jedyny obrońca tradycyjnych chrześcijańskich wartości. Kreml stosując wrogi Stratcom dąży także do podzielenia Europy, uzyskania krajowego poparcia, a także stworzenia wizerunku upadających państw we wschodnim sąsiedztwie UE - mówiła autorka sprawozdania.

Dokument zwraca także uwagę na finansowanie przez Kreml partii i organizacji politycznych i indywidualnych polityków, zarówno po skrajnej lewej, jak i prawej stronie europejskiej sceny politycznej.

 Kreml zabiegając o narzucenie hegemonii w Europie Środkowej i Wschodniej, często sięga po argumenty natury historycznej, fałszując fakty. Federacja Rosyjska przedstawia je jako należące do tradycyjnej strefy wpływów Rosji. Wszystko po to, by osłabić ich suwerenność - powiedziała Europoseł.

Przyjęty raport szeroko odnosi się również do wrogiej propagandy napływającej z południa.

 - Komunikacja strategiczna tzw. Państwa Islamskiego ma na celu nie tylko usprawiedliwienie działań terrorystycznych wymierzonych przeciwko Zachodowi, ale także radykalizację młodzieży i rekrutację bojowników - zaznaczyła Anna Fotyga. Dokument zawiera szereg inicjatyw mających wzmocnić UE i społeczeństwa państw członkowskich przed wrogimi działaniami islamistów, zwracając także uwagę na wymiar pedagogiczny. Wskazuje również, że propagowanie radykalnego islamu jest teologicznie niesłuszne. Parlament Europejski apeluje o większe zaangażowanie w zwalczanie radykalizacji systemów edukacyjnych, a także wzmocnienie pozycji i większą widoczność głównych muzułmańskich uczonych wiarygodnych w obalaniu propagandy.

Parlament zwrócił się do właściwych instytucji i organów UE o skrupulatne monitorowanie źródeł finansowania propagandy antyeuropejskiej.

Przyjęty przez PE dokument odnosi się także do konieczności wzmocnienia jakości dziennikarstwa. Eurodeputowani potępili także systematyczne represje wobec niezależnych mediów, dziennikarzy i działaczy społeczeństwa obywatelskiego w Rosji i na okupowanych terytoriach, w tym na Krymie od czasu jego nielegalnej aneksji. Podkreślili, że od 1999 r. wielu dziennikarzy zostało zabitych, zaginęło bez śladu lub zostali oni aresztowani w Rosji.

Co istotne, jedną z rekomendacji raportu - wzmocnienie Zespołu Zadaniowego Stratcom East, działającego w ramach ESDZ - udało się zrealizować miesiąc temu, kiedy to poprawka do przyszłorocznego budżetu UE, zgłoszona przez Annę Fotygę i innych posłów pracujących nad raportem, została przyjęta przez PE w październiku br.


Lista aktualności