- Nie ma dość podziękowań dla tych, którzy wypełniają swoje zwykłe, ale w tym czasie niezwykłe obowiązki - lekarze, cały personel medyczny, farmaceuci, służby, sprzedawcy. Dziękuję zaangażowanym w edukację sanitarną, w całą walkę z koronawirusem - mówił Premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej na której poinformował, iż wprowadzony został stan epidemii.

Jak dodał, sytuacja, która ma miejsce to test z odpowiedzialności dla nas wszystkich.

- Kolejne tygodnie muszą być tygodniami pełnej dyscypliny społecznej. Chronimy jedni drugich. Podwyższamy kary za złamanie kwarantanny z 5 tys. zł do 30 tys. zł, a także wprowadzamy mechanizmy śledzenia tego, czy dany człowiek przebywa rzeczywiście w domu pod adresem, który zadeklarował - oznajmił.

Minister Zdrowia Łukasz Szumowski podkreślił, że ogłoszenie stanu epidemii w kraju to trudna decyzja, jednak patrząc na inne kraje, takie jak Hiszpania czy Włochy - konieczna.

- Trudno jest funkcjonować w okresie kwarantanny, to ciężki czas. Jednak dzięki tej dyscyplinie możemy uratować komuś życie - mówił, apelując, aby pozostać w domu.

Obecny na konferencji Minister Edukacji Narodowej Dariusz Piontkowski podziękował nauczycielom, rodzicom, uczniom, którzy zrozumieli, że to nie jest przerwa wakacyjna, ale przerwa mająca ograniczyć, pomóc opanować rozprzestrzenianie się wirusa.

- Dziękujemy za to, że zachowaliście zasady izolacji, to na pewno pomoże ograniczyć zasięg choroby. Ponieważ była to metoda skuteczna, decydujemy się na przedłużenie ograniczenia działań dydaktycznych do Świąt Wielkanocnych - poinformował.

Dodał, że wprowadzony zostanie obowiązek realizowania podstaw programowych od 25 marca tak, aby nauczyciele mogli w systematyczny sposób przekazywać wiedzę, kontaktować się z uczniami, a także wystawiać oceny.

- Apeluję do nauczycieli, iż trzeba dostosować metody pracy, ilość materiałów przesyłanych do uczniów do ich możliwości psychofizycznych. Uwzględnić to, że z tego samego sprzętu mogą korzystać ich siostry lub bracia - powiedział.